FORUM POWIATU GŁUBCZYCKIEGO

tomkiz

Oj, dawno gościłem na tym forum. Z różnych powodów zainteresował mnie temat ogólnie ujmując kulinarny. Krótko mówiąc jedzonko. Interesuje mnie co jadano w powiecie głubczyckim przed wojną (oczywiście przed II wojną światową). Co jadano w domach. Co jadano we wiejskich gospodach, karczmach ( gasthausach ) a co jadano w mieście – w restauracjach. Co podawano na oficjalnych przyjęciach – chyba takie bywały. Jakie potrawy były podawane na przyjęciach weselnych. Co jadano na co dzień a jakie potrawy od święta. Interesuje mnie wszystko: przepisy, wzmianki w literaturze, wzmianki w lokalnych gazetach czy innych publikacjach, wspomnienia starszych osób może ktoś ma lub natknął się na menu któregoś z licznych lokali … etc, etc
Interesują mnie też fotografie z przyjęć, wesel i ogólnie spotkań gdzie spożywano.

Wilcza

super! ja też bardzo chętnie dowiem sie co kiedyś podawano do jedzenia na naszej ziemi Smile

Born stubborN

Biorąc pod uwagę niewielką odległość i przynależność do podobnej grupy regionalnej pogranicza śląsko-morawskiego, wiele informacji na temat może dać ta pozycja:
[link widoczny dla zalogowanych]

Wilcza

ktoś czytał tą książkę i może coś więcej powiedzieć?

karolla

Znalazłam kilka informacji co jadano przed II wojną w RP.

Parmezan - teraz kojarzony z kuchnia włoską ale w II RP często bywał jadany. dodawano go np. do flaków po warszawsku, dodawany był do jajek sadzonych w śmietanie i sosów.

Kasztany - jadalne owoce kasztana w zupach oraz jako puree.

Masło rakowe - aromatyczne masło ( smażono na wolnym ogniu) to utłuczone w moździerzu pancerzyki gotowanych raków.