FORUM POWIATU GŁUBCZYCKIEGO

Bziku

Jak donosi NTO 3 Kwietnia ok. Godziny 19:30 17 letni chłopak uderzył Quadem w drzewo na drodze z Kwiatoniowa do Głubczyc. W wyniku wypadku doznał obrażeń ciała. Ktoś wie może więcej na ten temat? Jak doszło do wypadku i w jakim stanie jest ten chłopak?

Pijunek

Nie wiem jak do wypadku doszlo, ale chlopak zmarl w szpitalu.
Szczere wyrazy wspolczucia dla rodziny.

Bziku

To tragedia jak zmarł, w takim młodym wieku stracić życie w wypadku.

Bril

Tak dzisiaj z samego rano dotarła do mnie ta starszna wiadomość.
Najszczersze wyrazy współczucia dla jego Rodziny.
To wielka strata 1991- 2009 \*/ ;(

1stary2

Ksiega kondolencyjna dla ofiary wypadku:
[link widoczny dla zalogowanych]

Rodzinie wyrazy wspolczucia.

x-MaG

Może to 'głupio' zabrzmi, ale ktoś czegoś na przyszłość powinien się nauczyć. Taka lekcja poglądowa w pewnym sensie.

podkręcony_ziutek

Dobrze prawisz x-Mag. Miałem kiedyś służbowego quada i muszę wam powiedzieć, że do tych maszyn naprawdę trzeba mieć szacunek.

Niestety teraz zapanowała moda na kupowanie quadów/skuterów dzieciakom, którzy mają gdzieś bezpieczeństwo swoje oraz innych. Całe szczęście, że niedługo zostanie w końcu uregulowany status prawny quadów i do prowadzenia tych pojazdów będzie potrzebne specjalne prawo jazdy(od 14 roku życia).

PS: moje byłe miejsce pracy Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Diosmektyt

Niestety ta lekcja nikogo niczego nie nauczyła. Dalej ludzie zapieprzają quadami jak szaleni. Jak widzę w quada to staram się szybko ewakuować w bezpieczne miejsce bo z reguły z pary quad-jego kierowca, to w quad jest bardziej inteligentny.

Oczywiście to ogromna tragedia. Bez dwóch zdań.
Tym niemniej ostatnio widziałem quada pędzącego po Alei Lipowej, niedalekog miejsca gdzie zginął ten chłopak i jakby proszącego się o powtórkę.

kas86

To prawda, ludzie tam nadal jeżdżą quadami, z tym że widywałem ich też na polu ściernisku równolegle do al. Lipowej - to już o wiele bezpieczniej. Co nie zmienia faktu, że po samej alei - asfalcie też jeszcze spotykałem szalejących małolatów na quadzie. Widocznie uważali, że ich wypadki nie dotyczą. Ale to kilka tygodni temu, teraz jakbym mniej widywał te pojazdy, ale może dlatego , że ostatnio rzadziej tamtędy chodzę/przejeżdżam.